niedziela, 16 października 2011

Na drapaku


Miło mi,nazywam się Ejti. Wiecie dlaczego? Byłam w domu tymczasowym, pośród, innych siedmiu kotów. I tak ósemka stała się dla mnie szczęśliwa, bo trafiłam do Blekiego. Razem tworzymy zgrany team. On jest starszy ode mnie, ale lubię go, bo mnie zaakceptował i nawet odstapił swoją miskę z jedzeniem. Czasami nie zgadzam się z nim i dochodzi do małej wymiany zdań, ale zaraz godzimy się i znów panuje spokój. Ja uwielbiam go zaczepiać. W domu zaczajam się za szafą i robię skok na niego. Gonimy się po mieszkaniu i jest przednia zabawa. Niekiedy trochę z tym przesadzamy i wówczas nasza pani goni nas z gazetą. Śmiesznie to wygląda, ale obydwoje jesteśmy energicznymi kotami.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz